Za nami wielkopostny półmetek. Dobry moment, by zatrzymać się i zastanowić, jak przeżywam ten czas. Czy rzeczywiście dostrzegam w sobie konieczność nawrócenia, czy może mój wzrok skupiony jest teraz na innych sprawach? Potrzebuję odnowy mojej relacji z Bogiem, czy może jest mi dobrze tak, jak jest? Ogarnęło mnie zniechęcenie, czy wręcz przeciwnie – wyjście na…Continue reading Post trwa. Trwajmy i my
Tag: modlitwa
W poszukiwaniu śladów Wielkiej Nocy
Lata temu usłyszałam bardzo poruszające kazanie rezurekcyjne. Po odczytaniu Ewangelii ksiądz przez chwilę pomilczał, popatrzył w lekcjonarz, a potem podniósł wzrok na zgromadzonych i dobitnym głosem stwierdził: „Chrystus żył, umarł i zmartwychwstał. Ale wy i tak w to nie wierzycie. Amen”*. I usiadł. Święta, święta i po świętach W ostatnich dniach często wracam myślami do…Continue reading W poszukiwaniu śladów Wielkiej Nocy
Modlitwa
Panie, tak ciężko kochać Kościół zdradzający słabych, raniący bezbronnych, zapominający o służbie, pyszny, zadufany, zapatrzony w siebie. Tak trudno usłyszeć Dobrą Nowinę w rozpolitykowanych kazaniach, przy rodzinnym stole, w pracy, w szkole, w zasłyszanych rozmowach. Tak łatwo zakrzyczeć łagodnych, pokornych, ubogich; przekreślić drugiego, odrzucić, zranić, ocenić; uwierzyć, że świat jest zły, a człowiek z natury…Continue reading Modlitwa
Gdy zaskoczy cię liturgia
Od dawna zachwyca mnie piękno liturgii. Niesamowite jest to, że każde, wypowiedziane przez kapłana słowo ma głębszy sens i za każdym gestem kryje się jakiś przekaz. Nie mam wykształcenia teologicznego ani aspiracji, by je zdobyć, więc zdaję sobie sprawę, że z pewnością wiele mi umyka. Pocieszam się jednak tym, że wiedza ta nie stanowi niezbędnego…Continue reading Gdy zaskoczy cię liturgia
O modlitwie, czyli niekończąca się historia
Od dawna noszę w sobie głębokie przekonanie, że jeżeli wytrwale pielęgnujemy osobistą relację z Panem Bogiem, to wszelkie inne aspekty życia dobrze się układają. Niby to wiem, niby pamiętam, ale to właśnie na tej płaszczyźnie najczęściej się wykładam. Słuchaj Izraelu Kilka lat temu zaczęłam usilnie pracować nad swoją modlitwą. Zaczęłam – jak to się mówi…Continue reading O modlitwie, czyli niekończąca się historia