Trójosobowy Bóg, który w sakramencie małżeństwa przychodzi, by nas umacniać we wspólnym zmierzaniu do Nieba, przypomina nieustannie, że Miłość zawsze kształtuje się w relacji. Także w relacji do osób trzecich! Z kim przestajesz, takim się stajesz Ostatnio bardzo uderza mnie myśl, jak trudno dziś docenić własny „Nazaret”. Spokojne, zgodne życie, rutyna dnia, rzetelne wywiązywanie się…Continue reading Małżeństwo to nie samograj
Tag: małżeństwo
Gdy w mediach o małżeństwie cicho-sza
Rozpoczął się właśnie Międzynarodowy Tydzień Małżeństwa – społeczna kampania, której celem jest promowanie idei małżeństwa i stworzenie w okresie walentynkowym (7-14 lutego) swoistej tradycji celebrowania tej szczególnej więzi. Nie sposób jednak nie zauważyć, że nie jest to idea warta uwagi w naszych mainstreamowych mediach. A szkoda. Pisze się o tym, co wzbudza emocje Mam nieodparte…Continue reading Gdy w mediach o małżeństwie cicho-sza
Zobaczyć Bożą Twarz – o ikonie Spotkań Małżeńskich
Ikona Spotkań Małżeńskich towarzyszy nam dyskretnie w niemal każdej życiowej sytuacji – jest i w centralnym miejscu naszego domowego życia (tzn. nad stołem w salonie), i w modlitewnym kąciku, gdzie w samotności medytujemy wieczorami. Spoglądam na nią znad garów w kuchni i gdy wyciągam z portfela kartę, by zapłacić za bilet w tramwaju. Wita nas…Continue reading Zobaczyć Bożą Twarz – o ikonie Spotkań Małżeńskich
Świetne małżeństwo – to my!
Zdarzyło mi się ostatnio stwierdzić w gronie nieznanych mi osób, że razem z Najlepszym z Mężów jesteśmy świetnym małżeństwem. Jak tylko wypowiedziałam te słowa, poczułam się speszona, a w głowie pojawiła się myśl, że przecież to straszna pycha tak mówić! I natychmiast zaczęłam się z nich wycofywać i tłumaczyć: „To znaczy nie tyle >świetnym<, co…Continue reading Świetne małżeństwo – to my!
Jak dbam o więzi?
Każdego wieczora, gdy klękamy z dzieciakami do rodzinnej modlitwy, przepełnia mnie ogromna wdzięczność za ludzi, którymi Pan Bóg mnie otacza. To dla mnie prawdziwy skarb. Codziennie dziękuję więc za rodzinę, przyjaciół, wspólnoty, znajomych, licznych życzliwych ludzi, z którymi mam okazję wchodzić w rozmaite relacje. Jestem o tym głęboko przekonana, że podstawą mojego poczucia bycia szczęśliwą i błogosławioną jest to, że…Continue reading Jak dbam o więzi?
Jeszcze o dialogu
Od 13 lat staram się żyć duchowością dialogu w moim małżeństwie. W tym czasie miałam tę wielką łaskę być świadkiem prawdziwych cudów: tego, że choleryk i flegmatyk mogą żyć zgodnie pod jednym dachem, że redemptorysta, franciszkanin i dominikanin odprawiają wspólną Eucharystię i podczas głoszenia nie zaprzeczają sobie nawzajem, że schodzi się małżeństwo po rozwodzie i…Continue reading Jeszcze o dialogu
Przepis na udaną randkę małżeńską
Jedną z naszych małżeńskich, rocznicowych tradycji jest dbanie o czas tylko dla siebie. W tym roku postanowiliśmy zaszaleć i wykorzystać fakt, że aktualnie żadne z dzieci nie jest przy piersi, nie wykazuje (już) syndromu odstawienia i cała trójka potrafi zasnąć bez obecności rodzica. Ściągnęliśmy więc Babcię z odsieczą i w piątkowy wieczór wsiedliśmy do samochodu…Continue reading Przepis na udaną randkę małżeńską
A co jeśli kryzys małżeński spotka ciebie?
W Kościele wiele mówimy o ubogich, chorych i wykluczonych. Nasi Arcypasterze raz po raz kierują swe zatroskane spojrzenie na życie polskich rodzin, czego owocem zazwyczaj są listy oscylujące w ten czy inny sposób wokół tematów związanych z prokreacją i wychowaniem dzieci i młodzieży. Sporo naszej uwagi i energii poświęcamy problemom osób stanowiących mniejszość w społeczeństwie…Continue reading A co jeśli kryzys małżeński spotka ciebie?
40 cech, które uwielbiam w moim Mężu
Najlepszy z Mężów jest bezdyskusyjnie najlepszy. Uwaga: najlepszy DLA MNIE. Od 11 lat zachwycam się jego osobą i każdego dnia Panu Bogu za niego dziękuję. To nie przypadek. To decyzja Wyrosłam w głębokim przeświadczeniu, że każdy mąż w oczach swojej żony jest najlepszy. A przynajmniej tak być powinno 😉 No, skoro się komuś przysięga wierność…Continue reading 40 cech, które uwielbiam w moim Mężu
Bez rozczarowania ani rusz
Przeżywaliśmy ostatnio dzień skupienia w naszej wspólnocie małżeństw. Dobry, owocny czas. I zaskakujący. A przynajmniej ja poczułam się bardzo zadziwiona, gdy jeden z prowadzących księży stwierdził w pewnym momencie, że dla niego ważnym momentem budowania wspólnoty jest … rozczarowanie nią. Istota chrześcijaństwa Początkowo obruszyłam się na tę myśl. Rozczarowanie wiąże się przecież z frustracją, zawiedzionym…Continue reading Bez rozczarowania ani rusz