Wielkanocne wyzwanie

Kiedy wspominam ubiegłoroczne świętowanie Triduum, czuję … przede wszystkim ogromną tęsknotę. Im dalej od tamtych dni, tym większe we mnie przeświadczenie, że był to czas, który naprawdę wniósł życie w moje życie. Był wyjątkowy i dobrze przeżyty. I chociaż jest we mnie ogromna pokusa, by powtórzyć przebieg tamtych dni co do joty, to przecież dobrze…Continue reading Wielkanocne wyzwanie

Obecny

Zazwyczaj w oktawie Wielkiej Nocy rozsadza mnie energia. Cieszę się jak dziecko, które dostaje kociego rozumu, gdy dowiaduje się o możliwości korzystania z nieograniczonego dostępu do słodyczy – uśmiech nie schodzi mi z ust, śpiewam, tańczę, podryguję, kończąc i rozpoczynając dzień radosnym: „Alleluja!”. W tym roku jednak jest inaczej. Po raz pierwszy bardziej niż łaski…Continue reading Obecny

Czy z mar Twych wstanie?

Istnieje uzasadnione podejrzenie, że w tym roku Pan Jezus nie zmartwychwstanie. Nie poświęcimy pokarmów w naszych kościołach. Nie weźmiemy udziału w żadnej wielkotygodniowej liturgii. Nie pójdziemy w procesjach rezurekcyjnych wśród trąb i głośnych śpiewów. Nie polejemy się w dyngusa. Nie zaprosimy naszych Bliskich do suto zastawionych stołów… Jest jednak szansa, że Życie przyjdzie do nas…Continue reading Czy z mar Twych wstanie?